Są miejsca, które w kilka chwil potrafią rozkochać w sobie każdego. Costa del Sol, czyli „Słoneczne Wybrzeże”, to nie tyle region, co stan ducha. Ciepły, rozleniwiający, pełen zapachów jaśminu i smaku świeżej paelli. Idealny na dłuższy urlop lub inwestycję? Owszem. Jeśli jednak masz tylko kilka dni, też nie będziesz zawiedziony.

Zobacz także:

Energia miasta z duszą Picassa. Obowiązkowy przystanek na Costa del Sol.

W Maladze znajdziesz miejską plażę z widokiem na palmy, elegancki port i bary tapas, które zdają się nigdy nie spać. Miasto rozlewa się między wzgórzem z zamkiem Gibralfaro a wąskimi uliczkami historycznego centrum, gdzie czasem zapominasz, w którym jesteś wieku. Malaga to też miasto Picassa, jego dom. Pełne jest wspomnień i artystycznych akcentów i kontrastów. Znajdziesz street art, nowoczesne galerie i prawdziwe dzieła sztuki. Cenione jest w szczególności za atmosferę, która łączy luz surferski z miejską elegancją. Śniadanie z widokiem na Alcazabę? Brzmi jak dobry początek dnia.

Marbella to luksus na wyciągnięcie ręki

Marbella potrafi zaskoczyć. Z jednej strony podziwiasz ekskluzywne jachty, złote zegarki i butiki wielkich marek w Puerto Banús. Z drugiej romantyczne, bielone uliczki Starego Miasta, wypełnione kwiatami bugenwilli i ciszą poranka. To miejsce ma dwa oblicza, ale w obu czuje się słońce i lekkość. Spacerując po Marbelli można poczuć się jak w filmie i to niekoniecznie takim, w którym trzeba mieć kartę platinum. Wystarczą wygodne sandały i apetyt na coś więcej niż tylko plażowanie.

Balkon Europy z andaluzyjską sielanką w tle

Nieco bardziej na wschód czeka Nerja, perełka, która zachowała urok prawdziwej Andaluzji. Jej słynny Balcón de Europa to punkt widokowy, z którego można podziwiać jeden z najpiękniejszych, nadmorskich krajobrazów. Do tego jaskinie Cuevas de Nerja, niemal bajkowe podziemne sale pełne stalaktytów i innych geologicznych ciekawostek. Nerja pachnie pomarańczami i zachwyca bogactwem drobnych zachwytów. To idealne miejsce dla tych, którzy kochają odpoczynek na świeżym powietrzu w sielskiej, spokojnej atmosferze.

Białe miasto, które wygląda jak pocztówka z Costa del Sol

Kto raz zobaczy Frigilianę, zapamięta ją na długo. To jedno z najpiękniejszych „pueblos blancos”, czyli białych andaluzyjskich miasteczek, które wyrastają na zboczach gór. Cisza, koty na progach, kafejki z widokiem na doliny pełne gajów oliwnych. W jeden weekend trudno zobaczyć wszystkie skarby Słonecznego Wybrzeża. Frigiliana to jednak miejsce, które zapada w pamięć tak mocno, że chce się do niego wracać. Choćby na jedno popołudnie i kieliszek lokalnego wina.

Po prostu Costa del Sol… Daj się ponieść

Costa del Sol zapewnia błogie chwile relaksu, spacer plażą, lokalną muzyka gdzieś w tle i zapach morza, który zostaje na ubraniach jak perfumy. Krótki wypad wystarczy, by poczuć jego atmosferę. Nie zdziw się, jeśli już w drodze powrotnej zaczniesz planować kolejny przyjazd, a nawet poczujesz chęć powrotu na stałe.